GAP
120 x 90 cm
Zszyte fragmenty ubrań (różne materiały), akryl, naciągnięte na ramę.
Gdy wprowadziłem się na ulicę Józefa w Krakowie, malowałem tam obrazy. Podczas tego malowania, czasem poplamiłem swoje ubranie, wiec niektóre ubrania stawały się „strojami do malowania”. Po pewnym czasie zużywały się, więc brałem nowe i sytuacja się powtarzała. Postanowiłem zachowywać te ubrania, ponieważ zauważyłem, że niekiedy artyści wystawiali swoje stroje robocze, np. w gablocie. Ostatnio, podczas robienia porządków, znalazłem pudło z tymi ubraniami. Postanowiłem więc zrobić z nich obraz. Powycinałem z nich fragmenty i zszyłem je razem, najpierw używając czerwonej, szamańskiej nici, a następnie beżowej, gdy czerwona się skończyła. Obraz/obiekt ten jest dla mnie bardzo ważny, ponieważ podsumowuje pewien etap twórczości.